Dla Ciebie potrafię się uśmiechać
nawet gdy jest źle.
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd,
spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem.
Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych..
szczęśliwą.
To z Twojego wyboru udajemy,
że już się nie znamy.
Jedno spojrzenie wystarczy żeby wiedzieć o co biega.
I im człowiek jest starszy tym więcej w ludziach dostrzega.
To dar, czy na tym polega właśnie przeznaczenie.
Człowiek pozna człowieka - wystarczy jedno spojrzenie.
Ty zawsze przy mnie i za mną w ogień,
nie jeden w imię tej przyjaźni stał się Twoim wrogiem.
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż.
Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu, życie się będzie toczyć i tak pomału.
Wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj.
To najwyższy czas kolego ruszyć tyłek. Wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o nią,
a nie czekać na kolejny cud.
Potrafię wybaczyć błąd jeśli
Ty potrafisz się do niego przyznać.
Te dni dały tlen moim płucom.
Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.
Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
Szanuj ją, bo jest jedną z tych,
których nie może mieć każdy.
Nie brakuje Ci wkurzania mnie ?
Nie brakuje Ci mojego uśmiechu ?
Nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu ?
Nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc ? Nie brakuje Ci mnie ?
Zawsze będę tęsknić za tym,czego nie było, a być mogło...
Wyglądają jak ciasteczka ,
smakują jak ciasteczka ,
ale to tylko frajerzy.
Zakochiwałam się , pomimo tego jak się przed tym broniłam.
OD NOWA TO JA MOGĘ MALOWAĆ PAZNOKCIE,
A NIE ZACZYNAĆ ŻYCIE .
No i kochaj mnie bez granic,
tak po prostu tylko za nic .
Idę drogą, którą miałam iść razem z tobą .
wszystko jest dobrze ,prócz tego ,
że cholernie mi Ciebie brakuje .
I należysz do mnie,
choć to nie kwestia posiadania.
.
Wiesz czego pragnę?
Chce w końcu o Tobie zapomnieć.
Mam dosyć wspomnień.
Odezwał się własnie wtedy gdy,
przekonałam samą siebie że życie bez niego istnieje
Wiesz czego pragnę?
Chce w końcu o Tobie zapomnieć.
Mam dosyć wspomnień.
Odezwał się własnie wtedy gdy,
przekonałam samą siebie że życie bez niego istnieje
KOMENTUJCIE PROSZĘ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz